Wczoraj pooglądałam Felicje ze wszystkich stron i doszłam do wniosku ze nie jestem tak całkiem zadowolona z efektu końcowego...
Wzięłam wiec malutka -rozłożyłam i poprawiłam nieco buziaczek...
No i dołożyłam kokardki bo moja Felicia jest małą strojnisia ;)
I żeby nie zepsuć tych małych kucyków misiowy kapturek musiał zostać sciagniety ...
Wydaje mi się ze teraz wygląda lepiej no ale oceńcie sami...
Śliczne dzieciątko "upiekłaś" Uleńko, jak wszystkie ślicznotki. A ślicznotkom we wszystkim ślicznie. (((:
OdpowiedzUsuńŚliczna jest... :)
OdpowiedzUsuńBoska jest... I wcześniej też taka była ;) Utulaj ją ode mnie ;) :)
OdpowiedzUsuńKokardeczki jej pasują jak kazdej małej slicznotce
OdpowiedzUsuńBoska!!!!
Mi się baarddzzoo podoba w obu wydaniach :) I jestem zachwycona jej różowym misiem? On jest szyty??
OdpowiedzUsuńsuper jest! nic juz nie poprawiaj :P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Uleńko, że milutko spędzasz wakacje... Wrócisz do nas wypoczęta i z nowymi pięknościami... :) Ja już tęsknie i nie mogę się doczekać... Wypoczywaj i ciesz się chwilami spędzonymi z bliskimi... :) :) :) Buziaki dla Ciebie i gorące pozdrowienia dla całej Twojej rodzinki.... oczywiście dla dzieci i męża również...
OdpowiedzUsuńI tamta i ta mi sie bardzo podoba.Kucyki ma rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mirka
Ulu wracaj już!!! Tęsknimy za Tobą i maleństwami!!! (mam nadzieję , że zainspirowana, wypoczęta i pełna zapału...) - to pisałam ja anya.es - wcześniej Clara :)
OdpowiedzUsuńwitajcie ,dziękuje slicznie za komentarze i ze o mnie nie zapomnialyscie :D
OdpowiedzUsuńMnie tez tęskno choć tutaj tez milo spędzamy czas :) Morze jest przepiękne i te plaże śródziemnomorskie....
Violetko, tego misia mam już wieki ,nawet nie wiem skąd ;) Wreszcie się przydał ;)
masz niezwykłą pasję ... jeszcze nie potrafię wyrazić słowami emocji ... zachwytu ... zdziwienia ... tego wszystkiego co we mnie ... ale podglądam cię ... jestem ...
OdpowiedzUsuńKigabet,dziekuje :*
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej się nie mogę nadziwić,jak Ty to robisz,że tworzysz tak piękne lalki,lalki które mają duszę,w których przekazujesz siebie i wkładasz w nie tyle serca i pracy.Naprawdę brak mi słów,aby to wszystko opisać.Jestem tu dziś po raz pierwszy ale na pewno nie ostatni.
OdpowiedzUsuńA Felicja jest słodziuteńka,ale nie napisałam tu nic nowego.
Ma nawet taką zadziorną minkę:)
Zaniemówiłam... Ona jest po prostu cudowna... i ma coś niepokojącego w wyrazie twarzyczki, co mnie niezwykle intryguje :) Gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńbardzo wam dziekuje za to ze zagladacie do mnie i za wszystkie te cudowne slowa :*
OdpowiedzUsuńZakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia ;)! Jakaż ona jest słodka z tymi kokardkami ;)!!! ;*
OdpowiedzUsuń