Powinnam juz isc spac bo jutro jak zwykle raniutko trzeba wstawac ...daje sobie jeszcze 5 minutek ;)
Uwielbiam deoupage i choć nie jestem w tym mistrzem to sobie od czasu do czasu coś pokleję i polakieruje ;)
taka oto zwykłą szczotkę upiększyłam stokrotkami :)
wtorek, 30 czerwca 2009
Cos milutkiego...
poniedziałek, 29 czerwca 2009
Muriel
W zasadzie to nie wiem co napisać żeby zabrzmiało mądrze ;) Nie pisałam nigdy pamiętnika ,bloga dopiero teraz wiec będzie czasem trochę kulawo ;)...no dobra częściej niż czasem ;)
Miałam dziś plan żeby coś podłubać przy moich laleczkach...najchętniej to bym tylko same główki robiła bo uwielbiam :D oczywiście plan nie wypalił bo jak zwykle cały dzień przeleciał na prozaicznych czynnościach domowych .
Moje dzieci ...sześcioletni Luca i trzyletnia Natalia wypełniają mi ten dzień bez reszty :)
Jak narazie pokaze zrobiona jakiś czas temu Muriel...na zamówienie synka.
Miałam dziś plan żeby coś podłubać przy moich laleczkach...najchętniej to bym tylko same główki robiła bo uwielbiam :D oczywiście plan nie wypalił bo jak zwykle cały dzień przeleciał na prozaicznych czynnościach domowych .
Moje dzieci ...sześcioletni Luca i trzyletnia Natalia wypełniają mi ten dzień bez reszty :)
Jak narazie pokaze zrobiona jakiś czas temu Muriel...na zamówienie synka.
niedziela, 28 czerwca 2009
sobota, 27 czerwca 2009
Poczatek...jak to bylo...
Możne zabrzmi to pompatycznie ale...kocham tworzyć ;)
To malowałam ,to znów chwytałam za ołówek ,tkałam gobeliny... aż natknęłam się na coś wyjątkowego co podbiło moje serce ;)
Było to maleńkie mieszczące się na dłoni maleństwo ; tak misternie wykonane ze sprawiało wrażenie ze śpi sobie ...i zaraz się obudzi ;)
Zafascynowała mnie ta sztuka...jakże niezwykla!!! Postanowiłam ze tez spróbuje stworzyć taka mała Calineczkę ...Zebrałam informacje ,kupiłam materiał i zabrałam się do pracy :)
Początek nie był wcale taki latwy i pierwsze prace nieudolne ale i tak byłam szczęśliwa ze to mój własny osmy cud świata :)
Zaczelam tez dziergac na szydelku ubranka dla moich laleczek a z czasem rowniez miniaturowe misie.
Zapraszam do mojego swiata OOAK :)
Tutaj mala Melanie
Jest zrobiona z Super Sculpey .
ubranko wykonala dla niej Ania-Clara 11
To malowałam ,to znów chwytałam za ołówek ,tkałam gobeliny... aż natknęłam się na coś wyjątkowego co podbiło moje serce ;)
Było to maleńkie mieszczące się na dłoni maleństwo ; tak misternie wykonane ze sprawiało wrażenie ze śpi sobie ...i zaraz się obudzi ;)
Zafascynowała mnie ta sztuka...jakże niezwykla!!! Postanowiłam ze tez spróbuje stworzyć taka mała Calineczkę ...Zebrałam informacje ,kupiłam materiał i zabrałam się do pracy :)
Początek nie był wcale taki latwy i pierwsze prace nieudolne ale i tak byłam szczęśliwa ze to mój własny osmy cud świata :)
Zaczelam tez dziergac na szydelku ubranka dla moich laleczek a z czasem rowniez miniaturowe misie.
Zapraszam do mojego swiata OOAK :)
Tutaj mala Melanie
Jest zrobiona z Super Sculpey .
ubranko wykonala dla niej Ania-Clara 11
Subskrybuj:
Posty (Atom)