Translate

środa, 29 września 2010

Robyn... :)

skoro Colorina dostala juz swoja wylosowana w moim candy niespodzianke to moge uchylic rabka tajemnicy i pokazac ja wszystkim ;)

mala Robyn do uslug :D


niedziela, 19 września 2010

Hope... :)

Znów jedno maleństwo doczekało się ukończenia :) Ma na imię Hope bo z  nadzieją czekało na swoja kolej już bardzo ,bardzo długo :)

Ma ok 15 cm wielkości  rude włoski  i jest wykonana z Sculpey living doll .Ubranko jedno z wielu jakie dostałam od Ani (Tu Anya es Art )



Dziękuję Wam jeszcze raz za Wasze odwiedziny i komentarze!!!!!!Są dla mnie bardzo ważne i choć nie zawsze od razu odpisuje to często tutaj zaglądam i czytam wszystko po wiele razy!!! Zycze wam cudnej niedzieli!!!!

czwartek, 16 września 2010

Wyniki Candy... :)

Moje Drogie nie bede trzymala w niepewnosci juz nikogo :D Pragne wszystkim podziękować za odwiedziny i cudowne komentarze!!!! Poznalam przez to wiele blogów i zauroczylam sie wszystkimi tymi zakątkami!!!! Sa miejsca ,które odwiedziłam z braku czasu tylko na moment ale obiecuje ze jeszcze tam wrócę i na pewno dodam do ulubionych!!! Wprawdzie czasu było dużo ale przez urlop i ograniczony dostep do netu nie było łatwo wszędzie zbyt długo zabawić...

Losowanie zrobilam przed chwilka i to pedem bo dzieci ,ktore "sluzyly " za maszyne losujaca musza juz szybciutko isc spac! ;)

Bylo duzo chętnych aby przygarnąć Veronike BARDZO WAM DZIĘKUJĘ ZA CUDOWNA ZABAWE!!!!!!!
Oczywiscie z ciezkim sercem stawialam plastikowy pojemnik pelen losow przed zadowolonymi z siebie "Maszynami losujacymi" ;)  ....dlaczego...no bo przykro mi ze tylko jedna osoba moze dostac malutka.... Byloby milo obdarowac kazda z WAS!!!!

Wracajac do wynikow losowania......


Losa szukala moja coreczka :) Nie chcialam aby sugerowala sie nierownoscia losow dlatego dostala przepaske na oczy...po dlugim mieszaniu i ugniataniu.......wyciagnela.......




                                                                                  RavenArt.

Bardzo mi milo powiadomic ze Weronika znalazla juz nowy domek :) Gratuluje RavenArt!!!!! Dla przypomnienia dodam tylko ze laleczka nie nadaje sie do lapek malych dzieci bo grozi zniszczeniem :) Prosze zwyciezczynie o kontakt i podanie adresu . Bede czekala do przyszlego czwartku jesli nie bedzie odzewu losowanie bedzie powtorzone :)


Zeby nie bylo smutno mojej drugiej "maszynie losujacej" ... i zeby miec przyjemnosc odbarowac kolejna osobe...postanowilam zrobic drobna niespodzianke......ktora droga kolejnego losowania...pojedzie do......



                                                                    Colorina

Colorino gratuluje i prosze Cie o adres i rowniez czekam do nastepnego czwartku na odzew.Jesli zwyciezczyni niespodzianki sie nie odezwie to losowanie bedzie powtorzone !!!!


Dziekuje jeszcze raz  i zycze dobrej nocy!!!!

poniedziałek, 13 września 2010

Maxim... :)

Już dawno nie pisałam ...ani u siebie ani gościnnie w komentarzach. Dziś dopiero dostałam natchnienia bo choć kilka dni już jestem znów w domku po urlopie to jakoś nie było czasu na blog.

Malo działałam przez te wakacje...czułam się jak bym była na odwyku....przymusowym ;) Wprawdzie przed wyjazdem zaczęłam pakować różne potrzebne mi rzeczy do robótek ale w końcu dałam za wygrana; kiedy masa znajdujących się rzeczy niezbędnych do tworzenia zaczęła rosnąć niewyobrażalnie ...;)

Po powrocie powyciągałam pozaczynane a nie ukończone maleństwa i uznałam ze zanim zacznę robić nowe skończę to co czeka na skończenie.


Przedstawiam wiec Maxima.... ma kilkanascie cm wielkości.( nie mierzylam  bo nie znalazlam metra ;)  )i jest wykonany z masy Sculpey living doll.







Zdjęcia niezbyt udane i sama nie wiem czy to wina aparatu czy mojego braku talentu  fotograficznego ;)