dziekuje Wam :* i bardzo sie ciesze ze Tiger sie podoba :)
sama bylam zaskoczona tym jak welna potrafi wspolpracowac z czlowiekiem....To moja pierwsza przygoda z filcowaniem ale chyba bedzie moja druga po modelowaniu pasja :)
Mordka,naprawde debiut :) Zawsze sie balam ze nie potrafie nic sensownego ufilcowac az w koncu odwazylam sie i nabylam odpowiednie ihgly i welne merino czesankowa. Ten kotek jest ufilcowany na drucianym szkielecie zeby byl bardziej stabilny a do tego i bardziej ruchomy.np.Ogon mozna ustawiac w dowolnej pozycji.reszty wole nie ruszac zeby nie stracil wygladu ;)
Pagata oddała wszystko słowami, jak można... nie tylko pracowita ale i genialna. troszke już filcowałam i tak ot co to, to nie wychodzi.gratuluję z całego serca. prosto -słów mi brak.
o matko kochana, gdyby byl jeszcze rudy to wypisz wymaluj moj kot z dziecinstwa. Wymiatasz, naprawde! ps. gdyby byl na sprzedaz, to ja chetnie!!! mam fiola n punkcie kotow :)
kolejny talent sie ujawnia, Tygrysek słodki, te oczka, pyszczek, uuuuu, cudo!!!!!! Ula gratuluję tak zdolnych łapek i głowy pełnej pomysłów :):)Widać, ze czego sie nie dotkniesz- to SZTUKA,
Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo komentarza :* i od razu przepraszam ze nie zawsze uda mi sie odpowiedziec na kazdy komentarz. Jednak jesli ktos o cos zapyta to bede sie starala odpowiedziec jak najszybciej <3
wow kobieto i z wełny też trzaskasz :) niesamowite!! kotek jak żywy i te oczy ...
OdpowiedzUsuńno i proszę! nie tylko laleczki ale i kotki w produkcji! ula, jestes pomysłowa! :)
OdpowiedzUsuńBoski!!!Normalnie cudo Ula! :)
OdpowiedzUsuńO rany!!!! szczęka mi opadła!!! Genialna jesteś kobieto!!!
OdpowiedzUsuńcudny mruczuć :) aż zapragnęłam pofilcować sobie :)
OdpowiedzUsuńNie uwierze że to debiut:) śliczny :) chyba przestanę zaglądać bo wpadnę w kompleksy przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńdziekuje Wam :* i bardzo sie ciesze ze Tiger sie podoba :)
OdpowiedzUsuńsama bylam zaskoczona tym jak welna potrafi wspolpracowac z czlowiekiem....To moja pierwsza przygoda z filcowaniem ale chyba bedzie moja druga po modelowaniu pasja :)
Mordka,naprawde debiut :) Zawsze sie balam ze nie potrafie nic sensownego ufilcowac az w koncu odwazylam sie i nabylam odpowiednie ihgly i welne merino czesankowa. Ten kotek jest ufilcowany na drucianym szkielecie zeby byl bardziej stabilny a do tego i bardziej ruchomy.np.Ogon mozna ustawiac w dowolnej pozycji.reszty wole nie ruszac zeby nie stracil wygladu ;)
Piękny kociak :) ja też w najbliższym czasie chcę spróbować filcowania.
OdpowiedzUsuńZ okazji Nowego Roku życzę Ci Ulu samych radosnych chwil i dalszej owocnej twórczości :)
Śliczny, jak wszystko u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńno żesz Ty...bestyjo zdolna..jak mozna tak za pierwszym razem takie cudo stworzyć?
OdpowiedzUsuńPagata oddała wszystko słowami, jak można... nie tylko pracowita ale i genialna. troszke już filcowałam i tak ot co to, to nie wychodzi.gratuluję z całego serca. prosto -słów mi brak.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest!!
OdpowiedzUsuńCudowny!!! Ten pyszczek, krawacik, brzuszek... nie wspomnę o łapkach i białych znaczeniach...
OdpowiedzUsuńTiger na 102 :)
jest cudowny!!! ma niesamowita mordkę!!! cudo!!!
OdpowiedzUsuńojej zrumienilam sie ...dziekuje wam bardzo :* :* :*
OdpowiedzUsuńWow...ale cudo...oderwać oczu niemogę!!! Jesteś niesamowita i masz wielki talent!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńo matko kochana, gdyby byl jeszcze rudy to wypisz wymaluj moj kot z dziecinstwa. Wymiatasz, naprawde!
OdpowiedzUsuńps. gdyby byl na sprzedaz, to ja chetnie!!! mam fiola n punkcie kotow :)
Ach wybieram się na Twojego bloga i wybieram... I normalnie dopiero się wybrałam:) Ale lepiej późno niż wcale:)
OdpowiedzUsuńQrczę ale ten kocurek śliczny:) Jak żywy:) Straśnie mi się podoba! Obiecuję częściej zaglądać buziak:*:)
Przeuroczy...,wspaniały!!!Jesteś niesamowita, niezwykle utalentowana! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Przesyłam moc serdeczności!!!
OdpowiedzUsuńUla, o matko, jak żywy, super :D
OdpowiedzUsuńUla, Tiger jest rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odbiór (zasłużonego ;P) wyróżnienia :)
slicznie dziekuje Wam wszystkim za mile slowa :*
OdpowiedzUsuńJoasiu ,super ze wpadlas w odwiedzinki :* sama wiem jak to jest z tym czasem ....a raczej jego brakiem ;)
Jagodo dziekuje za wyroznienie :D :*
Jaki cudowny kotek! Śliczny!!! Gratuluję talentu!:-) Podziwiam, podziwiam:-)))
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem!
kolejny talent sie ujawnia, Tygrysek słodki, te oczka, pyszczek, uuuuu, cudo!!!!!!
OdpowiedzUsuńUla gratuluję tak zdolnych łapek i głowy pełnej pomysłów :):)Widać, ze czego sie nie dotkniesz- to SZTUKA,
śliczny:)
OdpowiedzUsuńBoski kocio!! Też takiego chcę...
OdpowiedzUsuń*-*