Witajcie,
wreszcie skonczylam 3 Joline :) Teraz bede mogla spokojnie wyslac i oddac sie z czystym sercem modelowaniu zanim nadciagna kolejne kandydatki do odnowy biologicznej :)
Kazda jedna staralam wymalowac sie inaczej i mam nadzieje ze mi sie udalo :)
Teraz z czystym sumieniem zaglebie sie w odpisywanie na zalegle posty i odwiedze was w waszych lalkowych krolestwach :)
Musze tez wymyslich jakies dobre miejsce do fotografowania moich lal bo na kuchennym blacie oswietlone masakrycznie zdjecia niestety nie wychodza ladnie...
Przesylam moc serdecznosci i prezentuje Joline z nowa buzka :)
zielonooka zdaje się niepewnie
OdpowiedzUsuńpytać o drogę - słodkości!!!
Cudna. Marzę o lalce z Twoimi oczkami. :)
OdpowiedzUsuńCzy te oczy mogą kłamać, chyba nie...:))
OdpowiedzUsuńJaka piękna elegantka :)
OdpowiedzUsuńMa tyle uroku... Śliczna!
OdpowiedzUsuńŚliczny słodziak !!! :)
OdpowiedzUsuńTakie mi sie narobily zaleglosci ze na kazdy komentarz nie uda mi sie odpowiedziec.
OdpowiedzUsuńDlatego dziekuje Wam wszystkim serdecznie za tak mile slowa dotyczace moich repaintow <3 <3 jestescie kochane :*