Wiecie jak się mieszka daleko od rodziny to święta nie są takie rodzinne jak dawniej ....a jak do tego nie ma chętnych do jedzenia świątecznych ciast i innych świątecznych wspaniałości do których byłam przyzwyczajona od dawna... przestałam piec i przygotowywać dużo jedzenia. Jutro popiekę tylko trochę świątecznych ciasteczek i przygotuje wszystko aby zrobić uroczysta wigilijna kolacje ...No i oczywiście coś wykwintnego do zjedzenia na drugi dzień świąt :)...i juz bedzie po swietach...
Tak wiec nie jestem jeszcze w wirze przygotowań ;) I nie pieke,nie ubijam itd ....
Za to zabrałam się do zrobienia broszki ,którą Nati chce komuś sprezentować w podziece :)
Nic wielkiego bo to dopiero początek moich broszkowych działań ale co tam zawsze sa jakieś początki ;)
Śliczna broszka:-)Idealnie dobrałaś ciepłe kolorki-akurat w takim świątecznym klimacie.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńHej, hej Uleczko. Piszesz, że u ciebie nie ma parcia na wypieki, bo i chętnych brak. Myśle, że to moze czasy nam sie zmieniły. U mnie jest podobnie, bo wypieki może by i były, tylko chetnych niet. Nasze mamy pieką, pichcą i narzekają, ze mało zjedlismy.
OdpowiedzUsuńChoc czas miło spędzasz. ładna broszka.pozdrawiam:0)
Ula, bardzo ciekawa kompozycja! widzę, ze sięgasz po cos nowego i super! róża wygląda super z tymi koraliczkami w srodku oraz z płatkami o różniącej sie od siebie fakturze. piękna!
OdpowiedzUsuńŚliczna(!), tęskni się za kolorem w te zimowe dni... :)
OdpowiedzUsuńBroszka super:)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za udział w akcji Rózinej...
Ulu, wesołych świąt w tej obcej krainie! :)
OdpowiedzUsuńBroszka bardzo udana. Z przyjemnością oglądam wszystkie Twoje prace.
Wspaniałej,ciepłej, rodzinnej atmosfery,
OdpowiedzUsuńwypełnionej melodią staropolskich kolęd,
a także wystrzałowego Sylwestra
i spełnienia marzeń w Nowym Roku życzy *Matylda*
Broszka świetna.Niestety na tym ciemnym tle niewiele widać.Pozdrawiam Agata.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i Twojej rodzinie szczęśliwe, zdrowe i cudowne lata.
OdpowiedzUsuńBardzo gorące pozdrowienia ze wsi
Iris