Translate

poniedziałek, 14 grudnia 2009

Broszka....

Moja pierwsza broszka :)







....oczywiście dla Natalii ,która juz jutro zadebiutuje w przedszkolu z ta nowa ozdoba :)

Bardzo mnie porwała ta  kwiatowa  kreacja wiec będzie ich więcej ...i więcej....aż mnie znudzi...;)

9 komentarzy:

  1. Jasne, że rób ich więcej:) Ta wyszła bardzo udana!

    OdpowiedzUsuń
  2. jaka piękna, taka krucha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna... I ten ciepły miodowy kolor... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładna broszka. nie wiedziałabym, gdybyś nie napisała, ze to pierwsza. pewnie strojnisia nie moze sie doczekac jutra:)

    OdpowiedzUsuń
  5. taka delikatna i powabna :) czekam na inne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczna ozdóbka:-)delikatna, zwiewna...

    OdpowiedzUsuń
  7. czego się nie dotkniesz to jest piękne, więc nie mogło byc inaczej i w tym przypadku,
    piękna, elegancka, mglista ozdóbka, Natka pewnie zachwycona?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo komentarza :* i od razu przepraszam ze nie zawsze uda mi sie odpowiedziec na kazdy komentarz. Jednak jesli ktos o cos zapyta to bede sie starala odpowiedziec jak najszybciej <3