Ostatnio zajęta byłam szyciem kostiumu dla córeczki. Wprawdzie ma ich kilka i to znacznie ładniejszych ale wymarzyła sobie już rok temu prawdziwa suknie baleriny.Co było robić....nabyłam materiały potrzebne do mojego projektu pod kryptonimem "balerina" i zabrałam się do roboty ;)
Jak już pisałam kiedyś... szwaczka ze mnie żadna ale zignorowałam moja niewiedze w tej dziedzinie i wyczarowałam taka oto kreacje dla mojej córeczki :) Jej się podoba ...mam nadzieje ze Wam tez :*
Moc pozdrowień oraz podziękowań za wasze odwiedziny i komentarze !!!
PRZEPIĘKNA BALLERINA :) Angelina Ballerina :) Śliczna Księżniczka, a sukienka cud miód :) nie pokażę moim Córom, bo też będą męczyć :p też uwielbiają balet :)
OdpowiedzUsuńWspaniała suknia ale córcia też śliczna :-) i szczęściara, że ma taką zdolną mamę... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCUDOWNA I CÓRA i sukienka...
OdpowiedzUsuńjak pięknie :) Królewna i Balerina pierwsza klasa :) widać, że mama szyła z miłością ^^
OdpowiedzUsuńBalerina jak sie patrzy:) Pieknie Ci wyszla ta suknia.
OdpowiedzUsuńCudowna kreacja uzupełnia niebywale piękną modelkę :)
OdpowiedzUsuńUleńko - Ty co weźmiesz do rąk to musi spod nich wyjść tylko i wyłącznie cudeńko:))Sukienusia dla córci urocza:))
OdpowiedzUsuńJaka pufiasta! ogromna! super!
OdpowiedzUsuńJaka pufiasta! ogromna! super!
OdpowiedzUsuńCudna kreacja Ulu!!! :)
OdpowiedzUsuńNati wygląda bajecznie - jak prawdziwa księżniczka z bajki. :)
Ps. Urosła bardzo i dorośleje w oczach...
Ach Ulcia, zdobylas me serce uwielbiam takie kreacje. Cora wyglada po prostu bajecznie. I nie wiem co ty chcesz od siebie szwaczka z Ciebie idealna.
OdpowiedzUsuńTo właśnie tak wygląda prawdziwa księżniczka.Ulu, tylko pozazdrościć, gdy osoba, która nie potrafi szyć robi tak piękną kreację! A córeńka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
przecudna!! taka zwiewna, dziewczeca , no po prostu cudo!
OdpowiedzUsuńCudna sukienusia! Jak byłam małą dziewczynką marzyłam dokładnie o takiej! :)
OdpowiedzUsuńMała księżniczka wygląda cudnie :)
Pozdrawiam serdecznie
Wygląd wspaniale! Ale na takiej małej ślicznotce to wszystko pewnie cudownie leży (zawsze marzyłam o takiej sukni ;)).
OdpowiedzUsuńróżowa beza:D świetna
OdpowiedzUsuńJak na bark umiejętności krawieckich to cudo kostium uszyłąs. Córcia wygląda jak królewna balerina. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo sie ciesze ze sie podoba i dziekuje za wspaniale komplementy!!!
OdpowiedzUsuńAniu,rosna ah rosna te nasze pociechy :)
Śliczna,ja ostatnio coś tylko w różu siedzę ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczną kreację Ulka stworzyłaś dla córci !!
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka
OdpowiedzUsuńpiękna królewna w pięknej sukni, tez chcę tak nie umieć, hihi :D
OdpowiedzUsuńAle bajer wyczarowałaś... Ale i tak miałaś łatwiejsze zadanie ode mnie... Wyobraź sobie, że mi przyszło robić strój drzewa;/ Bo moje dziecię występuję w przedstawieniu o 4 porach roku... Pień żaden problem... Ale korona to już był wyczyn dla mnie...;/
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Prześliczna baletnica! Gratuluję i córeczki i sukienki :)
OdpowiedzUsuńUla, Twoje prace to cudo ... Angelina Balerina zapiera dech ... chcialabym byc tak kiepska "szwaczka" ... jestem w szoku ... "znamy" sie tak dlugo, a ja nie wiedzialam, ze jestes tak utalentowana ... cos pieknego!!!!
OdpowiedzUsuń