Translate

niedziela, 7 marca 2010

Matise...:)

male ,futrzaste myszatko o wdziecznym imieniu Matise. Dla kogos kto juz dlugo ,dlugo na niego czeka .

 
  
  

26 komentarzy:

  1. Jestem pełna podziwu!
    śliczne, jak dokładnie wykonane, dla mnie wykonanie takiej pracy to magia, a jak jeszcze pomyślę,że to takie malutkie... :)
    pięknie ci to wychodzi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ula, Twoj laleczkowy geniusz mnie zdumiewa za każdym razem! TO MAŁE FUTRZASTE jest takie urocze! a do tego ta zawieszka! wow!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny maluszek !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bozia nie poskąpił talentu, takie cuda tworzysz, jetem pełna zachwytu i podziwu!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ulcia, uwielbiam te Twoje malenstwa.... jak sie tak na nie napatrze to coraz bardziej chce swoje wlasne osobiste (ale ruszajace sie )

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny, aż dech zapiera... Pod wrażeniem jestem!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne maleństwo! Podziwiam Twój talent do tworzenia tak uroczych laleczek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziekuje wam za odwiedziny i komentarze :*
    Lietdeco,ciesze sie ze mam zdrowe rece i moge mimi robic to co sprawia mi ogromna przyjemnosc :)

    Cieszcze sie tez ze odkrylam ten blogowy swiat gdzie napotykam tak kreatywne osoby jak WY :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fenomenalne robisz cuda!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. przesliczny przekochany jak jeszcze mozna opisac slowo piekny...

    OdpowiedzUsuń
  11. O Matko!!! To kudłate śliczne bardzo!:) Buziaczek w grymasie realnym, jak żywy bobas!!! Ulu, repertuał słów podziwu mi się skończył... już dawno, właściwie... :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  12. tak mi też słów brak, a Matise cudny po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Każde Twoje maleństwo jest jedyne i niepowtarzalne ... mam to szczęście być ,,mamą,, jednego Twojego bobaska więc namacalnie potwierdzam to co powiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj dziekuje !!!Naprawde!!! jak tak sobie poczytam co mi tu piszecie to mam zawsze takie mile sny :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Brak mi słów, mało się nie popłakałam bo przypomina mi mojego synka jak był malutki naprawdę - jesteś niesamowita i już zazdroszczę właścicielce tego cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  16. Małe,futrzaste myszątko może i rozmiarem jest małe... ale patrząc z inne strony to wielkie dzieło... :) Śliczny jest... I te usteczka... :) Uwielbiam takie słodziachne pysiątka...:)
    Buziaki Uleńko... :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ulka cudeńko prawdziwe futrzane cudeńko wyczarowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  18. I w tym "myszkowym" chlpczyku widac charakter i osobowosc. Do mnie z niego emanuje sposob i nieprzejmowanie sie glupotami. :) Superowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Urocza, śpiąca myszeczka. ((:

    OdpowiedzUsuń
  20. ojeeeej, jak dawno nie widziałam Twoich nowych maleństw... jak zawsze, CUDNY, ma taką minkę śliczną :)

    OdpowiedzUsuń
  21. jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac. te maleństwa wyglądają jak prawdziwe! nie mogę wyjść z podziwu (;
    lecę przejrzeć resztę bloga, bo to co tworzysz jest niezwykłe.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ech... rozpływam się... :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ulla6 te maluchy są rozbrajające,takie słodziutkie,jak żywe.Mam pytanko... czy sprzedajesz moze takie malenstwa?Jeśli tak to ile takie malenstwo kosztowałoby mnie...?:)))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo komentarza :* i od razu przepraszam ze nie zawsze uda mi sie odpowiedziec na kazdy komentarz. Jednak jesli ktos o cos zapyta to bede sie starala odpowiedziec jak najszybciej <3