Witajcie,
wlasnie doznalam wstrzasu ze juz tyle nie bylam na blogu....
Czy to znaczy ze moje blogi umieraja... ??? Mam nadzieje ze nie... :( Jednak czasu nie mam wcale zeby gdziekolwiek zagladac...czasem na FB ale tez szybko i znikam.
Mam troche pomalowanych lal i trzeba pomalutku sie zmoblilizowac zeby zrobic fotki i pokazac je tutaj. Mam tez nadzieje ze w koncu uda mi sie poodwiedzac Wasze blogi bo napewno u Was dzieje sie wiecej niz u mnie :)
Ok to do dziela...
Dzis Heidi Ott , ktora przyjechala po nowa buzie i juz odjechala do swojego domku u Kamilii.
Mojego autorstwa jest tylko nowy malunek i peruka. Piekne ubrania i zdjecia sa autorstwa Kamilii i sa pokazywane na moim blogu za zgoda wlascicielki :)
oto ona:
Pozdrawiam Was serdecznie
Prześliczna. Słodka z niej dziewuszka :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo <3
UsuńYou have done a lovely job as always Urszula, she's a very sweet looking doll with a beautiful face. I'm glad you are back posting again. :)
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Than you very much <3 I hope I will have more time to be offen here :) Big hugs to you <3 <3
UsuńHeidi wygląda bardzo naturalnie.
OdpowiedzUsuńTo prawda - piękna i naturalna :)
OdpowiedzUsuńJaka cudowna!
OdpowiedzUsuńPiękna lalka ❤
OdpowiedzUsuńUrocza i bardzo jej do twarzy w tej peruce :)
OdpowiedzUsuńUrocza się zrobiła :)
OdpowiedzUsuńSłodziutko wygląda z tym warkoczykiem <3 ślicznotka ^^
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziekuje <3 Staralam sie bardzo zeby wygladala w miare naturalnie :)
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowien :)
Wszystko jest idealne!
OdpowiedzUsuńjuż od dawna jestem zakochana w Heidi
OdpowiedzUsuńzwłaszcza w Twoich makijażach ♥ ♥ ♥