Translate

sobota, 16 kwietnia 2011

Joy...mini OOAK Bear

Jeszcze przed wyjazdem na zasłużony odpoczynek przesyłam zdjęcia małej puchatej misi :) Ma na imię Joy i jest wydziergana z wełny pierzastej. Buzia filcowana z wełny merino,oczka ze szla koloru miodu.Ma ok 17 cm wielkości. Ubranko w brązach jak lubi przyszła właścicielka...przynajmniej taka mam nadzieje :)

Sama nie wiem czy będę mieć dostęp do internetu wiec zegnam się z Wami do początku maja przesyłając  moc serdeczności i życząc zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!!!!


Zdjęcia zrobiłam na szybko w przerwie miedzy pakowaniem walizek i ogarnianiem chaosu jaki mam w domu wiec wybaczcie bo jakość jest okropna ;)

piątek, 15 kwietnia 2011

Luna...mini OOAK Baby Bear

Przedstawiam Wam dziś wyjątkowego misiaczka. Błękitnooka i niezwykle milusia dziewczynka w kostiumie misiaczka :) Wdzianko to oryginalny futrzak Anne Geddes. Główka jest wymodelowana przeze mnie z prosculpt. ma ok 22 cm wielkosci i ma na imie Luna :)

Pozdrawiam Was serdecznie :*

środa, 13 kwietnia 2011

Anne-Marie...OOAK mini Baby

Anne-Marie ma ok 13 cm wielkości(imię robocze bo przyszła właścicielka jeszcze się nie zdecydowała ;)  ) Spi słodko ubrana w różową sukienkę ozdobiona koronka . Żeby nie było jej zimno dostała jeszcze śnieżnobiałe dziergane majteczki i czapeczkę z kwiatkiem.
Zrobiona z prosculpt ligh.
Dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny i komentarze !!!!Oraz życzę cudnego dnia :*

niedziela, 10 kwietnia 2011

Wiktoria...OOAK mini Baby

Prezentuje na szybciutko malusia Wiktorie. Narobiłam się przy niej niesamowicie a to z powodu jej ręcznie robionych oczu ,które podczas produkcji doprowadzały mnie wielokrotnie do rozpaczy ;) Ciągle jeszcze pracuje nad ulepszeniem wszystkiego co mi nie "leży" i pewnie potrwa długo zanim będę zadowolona z efektu ;)

Tytułowa Wiktoria ma ok 13 cm wielkości ,ruchome nóżki i raczki,ciemno czekoladowe włoski i niebiesko-zielono-brązowe oczki. Wykonana z prosculpt .Spodenki w delikatnym różowym kolorze i płaszczyk z kapturkiem :)

Zdjęcia takie sobie bo jakoś nie miałam natchnienia na długą sesje a i aparat stwarza ograniczenia wie moge śmiało powiedzieć ze w realu jest o niebo słodsza :)

Pozdrawiam wszystkich i obiecuje ze kiedyś nadrobię zaległości w odwiedzaniu ale jeszcze nie teraz bo obłożyłam się robota ,która musi być wykonana na zaraz ;)

Moc pozdrowień :*