Translate

sobota, 23 lutego 2019

Jolina...repaint OOAK doll... :)

Witajcie,
wiem ,wiem Jolina znowu...az niedobrze sie robi ;)

No ale co poradze jak je tak przyjemnie sie maluje..??

Przesylam Wam moc pozdrowien w to sobotnie popoludnie :)



before and after


piątek, 22 lutego 2019

Arielle...repaint OOAK doll... :)

Witajcie ,

z rozpedu pokazuje siostrzyczke poprzedniej Jolinki. Obie pojechaly do swojego domku i mam nadzieje ze uciesza wlascicielke :)

Mam nadzieje ze sie i Wam spodoba :)

Moc pozdrowien :)


I zdjecie : Before and After


czwartek, 21 lutego 2019

Jolina...repaint OOAK doll... :)

Witajcie ,
dzis kolejna Jolina.

Joliny to jedne z moich ulubionych lalek do malowania ;) Co pewnie widac na moim blogu.

Mam nadzieje ze sie Wam spodoba

Serdecznosci


oraz :Before and After


środa, 20 lutego 2019

Lego Scala ...OOAK doll...:)

Witajcie,
nazbieralo mi sie troche lalek do pokazania ale znajac mnie to jesli sie nie zmobilizuje to kolejny post bedzie za miesiac albo dwa ;) Dlatego patrzac na laleczke i na jej zdjecia postanowilam nie marudzic tylko napisac post juz dzisiaj.

Lego Scala sa lalkami w skali mniej wiecej 1:12. To znaczy w tej skali sa lalki nastolatek bo dorosli sa ciut wieksi i przerastaja poczciwa heidi Ott o mniej wiecej glowe ;) Choc sa drobne,

Ja w swojej kolekcji mam 4 nastolatki i dorosla kobiete. Wszystkie kupilam z mysla o repaincie i ewentualnej ekspozycji w jakiejs dioramie ,ktora moze uda mi sie zrobic w przyszlym wcieleniu hehe

Jedna z nastolatek udalo mi sie przemalowac celem sprawdzenia jak bedzie takowy repaint wygladal i pokazuje Wam efekty mojej pracy:)

Mam nadzieje ze sie Wam spodoba

Pozdrawiam Was serdecznie :)




oraz zdjecie przed i po...


poniedziałek, 18 lutego 2019

Heidi Ott ...repaint OOAK doll...:)

Witajcie,
wlasnie doznalam wstrzasu ze juz tyle nie bylam na blogu....

Czy to znaczy ze moje blogi umieraja... ??? Mam nadzieje ze nie... :(  Jednak czasu nie mam wcale zeby gdziekolwiek zagladac...czasem na FB ale tez szybko i znikam.

Mam troche pomalowanych lal i trzeba pomalutku sie zmoblilizowac zeby zrobic fotki i pokazac je tutaj. Mam tez nadzieje ze w koncu uda mi sie poodwiedzac Wasze blogi bo napewno u Was dzieje sie wiecej niz u mnie :)

Ok to do dziela...

Dzis Heidi Ott , ktora przyjechala po nowa buzie i juz odjechala do swojego domku u  Kamilii.

Mojego autorstwa jest tylko nowy malunek i peruka. Piekne ubrania i zdjecia sa autorstwa Kamilii i sa pokazywane na moim blogu za zgoda wlascicielki :)

oto ona:






Pozdrawiam Was serdecznie