nazbieralo mi sie troche lalek do pokazania ale znajac mnie to jesli sie nie zmobilizuje to kolejny post bedzie za miesiac albo dwa ;) Dlatego patrzac na laleczke i na jej zdjecia postanowilam nie marudzic tylko napisac post juz dzisiaj.
Lego Scala sa lalkami w skali mniej wiecej 1:12. To znaczy w tej skali sa lalki nastolatek bo dorosli sa ciut wieksi i przerastaja poczciwa heidi Ott o mniej wiecej glowe ;) Choc sa drobne,
Ja w swojej kolekcji mam 4 nastolatki i dorosla kobiete. Wszystkie kupilam z mysla o repaincie i ewentualnej ekspozycji w jakiejs dioramie ,ktora moze uda mi sie zrobic w przyszlym wcieleniu hehe
Jedna z nastolatek udalo mi sie przemalowac celem sprawdzenia jak bedzie takowy repaint wygladal i pokazuje Wam efekty mojej pracy:)
Mam nadzieje ze sie Wam spodoba
Pozdrawiam Was serdecznie :)
oraz zdjecie przed i po...
Sama mam jedną z dziewczyn Lego Scala, ale w życiu nie brałabym się do jej repaintu. Podziwiam cię, że masz cierpliwość do takiej drobnicy. Wyszło świetnie, teraz to jest prawdziwa radosna nastolatka.
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda. Rożnica jest kolosalna. Zawsze podziwiam Twoje prace. :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, wyszła super. Podziwiam, że bierzesz się za takie drobinki z tak znakomitym efektem :)
OdpowiedzUsuńPiękna przemiana :)
OdpowiedzUsuńdawno mnie tu nie było oj oj...
pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo sie ciesze ze Wam sie podoba <3 <3 Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuje ze znalazlyscie czas zeby do mnie zagladnac <3
OdpowiedzUsuńWyszło naprawdę świetnie 😍
OdpowiedzUsuńurocza
OdpowiedzUsuńNie wiem co powiedzieć. Poza: JAK!?
OdpowiedzUsuńPODZIWIAM NA MAKSA!!!
OdpowiedzUsuń