Mel jest malusia ok 3,5 cm wielkości wykonana z prosculpt.Przy takiej wielkości modelowanie jest trochę trudne i nie tak drobiazgowe jak przy większych lalach. Mam nadzieje ze Wam się spodoba :) Milej niedzieli :*
Za każdym razem , gdy wpadam do Ciebie zatyka mi dech w piersiach!!! Te maluszki są tak realne,że chce się je uścisnąć!!! Podziwiam talent i cierpliwość !!!
Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo komentarza :* i od razu przepraszam ze nie zawsze uda mi sie odpowiedziec na kazdy komentarz. Jednak jesli ktos o cos zapyta to bede sie starala odpowiedziec jak najszybciej <3
3,5cm? Aż sprawdziłam na linijce jaka jest maleńka :) Podoba mi się jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńO mamuśku,chyba robiłaś wszystko używając szkła powiększającego!
OdpowiedzUsuńNiesamowite i jak zwykle zachwycające!!!
Miłego, ;)
Jeju jakie maleństwo!!! Pierwszy raz zajrzałam do Ciebie , będę wpadać częściej. Twoja pasja niesamowita jest - cudowna. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńZ miejsca gratuluję cierpliwości!! Jak można dłubać takie maleństwa??? Tylko pozazdrościć sprawności manualnej!!
OdpowiedzUsuńCudo!
Verha,dziekuje bardzo :*
OdpowiedzUsuńAnabell,nie trzeba szkla choc przyznam ze wgapialam sie mocno ;)
Shiraja,bardzo mi milo :)
Coraline,cierpliwości trochę potrzeba :)mysle ze do zrobienia twoich lal trzeba jej rownie duzo :)
jaki słodki okruszek:)
OdpowiedzUsuńMoje dzieciaki mając taki wzrościk wyglądały pewnie bardzie jak Obcy z Nostromo, niż człowiek, a Ty tu takie maleństwa cudowne serwujesz :)
OdpowiedzUsuńPo prostu zaniemówiłam...! Jesteś niesamowita...;)!
OdpowiedzUsuńZa każdym razem , gdy wpadam do Ciebie zatyka mi dech w piersiach!!!
OdpowiedzUsuńTe maluszki są tak realne,że chce się je uścisnąć!!! Podziwiam talent i cierpliwość !!!
Pewnie niedługo zaczniesz tworzyć 1 cm bobaski
OdpowiedzUsuńŚliczny jest
Pozdrawiam
Uleńko - jak można zrobić takie maleństwo, to niesamowite!!!! Wszystkie Twoje bobaski są do schrupania :))
OdpowiedzUsuń3,5???to chyba lupe musialas wziasc :)))piekna :)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje maleństwa mi się podobają, bez wyjątku :) Słodkości :)))
OdpowiedzUsuńTe zupełnie maleńkie rozczulają i zachwycają niezmiennie. :)
OdpowiedzUsuń