Witajcie,
mam tyyyyyle pozaczynanych rzeczy ze pomału zaczynam się gubić w tym wszystkim ;) Nie wiem po co sięgać kiedy nadarzy się chwila wolnego czasu...
Łapie wiec za wszystko i robię tu troszkę i tam troszkę...kiedyś pokończę co nie??? ;)
Tym to sposobem wydarłam zaczętą wieki temu dziewczynkę !!! Tu macie glowke z przed roku: Bianca. Patrzyła biedulka na mnie z wyrzutem już od wielu miesięcy dlatego zabrałam się i za nią .
Podmalowana w końcu i brakuje już naprawdę niewiele żeby ja zaprezentować w calosci...mam nadzieje ze Wam się spodoba . Nie wiem jeszcze jak ja ubiorę ale chce z niej zrobić chyba takiego małego jesiennego elfa z liśćmi kolorowymi we włosach i gałązką żołędzi w garści .....eh zobaczmy co z tego wyniknie...;) Pozdrawiam Was serdecznie :*