Obfocilam wiec moim "efektowym" aparatem maluszka ,któremu nadałam imię Stella. Coraz trudniej idzie mi wymyślanie imion bo tyle tych mini stworzyłam ze już straciłam rachubę ale imion o ile się da nie lubię powtarzać...przynajmniej nagminnie :)
Malutka ma ok 4,5 cm wielkości ale jest tak skurczona ze raczej wielkością dorównuje 6 cm niemowlęciu ;)
Wymodelowałam ja z Sculpey Living Doll. Włoski z wełny owcy tybetańskiej.
Jeszcze kilka zdjęć zrobionych dzień później .... Przy słonecznej pogodzie to i zdjęcia całkiem inne wychodzą ;)