Wybaczcie ze mnie malo widac ale dorwalo mnie jakies grypsko...eh .Przed atakiem grypowych zarazkow skonczylam ta oto panienke dla kogos :) Juz wyslana i za pozwoleniem pokazuje ja Wam.
Mam nadzieje ze przypadnie Wam do gustu :*
I jeszcze jedno zdjecie ,ktore dostalam od wlascicielki lali po jej powrocie do domu w swoich wlasnych kreacjach... :) Udostepniam za zgoda :)
Piękne ma oczy, w niezwykłym kolorze :-)
OdpowiedzUsuńzachwyca!!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Zdaje mi się, że każda następna jest jeszcze piękniejsza. Mam wrażenie, że zaraz zamruga oczami.
OdpowiedzUsuńŚliczna! Świetna robota!
OdpowiedzUsuńSzczerze podziwiam! Stała się niezwykle oryginalną kobietą :-)
OdpowiedzUsuńTo kiedy Koleżanka zrobiła specjalizację z ożywiania lalek ? :)))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPanna ……rewelacja :)))))))
Bardzo elegancka, podobają mi się jej oczy
OdpowiedzUsuńPanna jak marzenie! Takie powinny mieć oczy wszystkie laluszki!
OdpowiedzUsuńBardzo intrygująca ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło - jak zwykle !!! :):)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia !!! :* :)
Jak najbardziej przypadła mi do gustu i na bank sprawia dużo radości nowemu właścicielowi:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
PS. I życzę Ci zdrówka!:)
UsuńDie Puppe ist so schön <3
OdpowiedzUsuńhipnotyzuje!
OdpowiedzUsuńBardzo wam wszystkim dziekuje :* :* :*
OdpowiedzUsuńJest piękna.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje <3
OdpowiedzUsuń