Nigdy nie myślałam o tych lalkach, jako o bytach z potencjałem. Ale Ty prawdopodobnie z plastikowej salaterki, zrobiłabyś coś żywego i sympatycznego ;-)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo komentarza :* i od razu przepraszam ze nie zawsze uda mi sie odpowiedziec na kazdy komentarz. Jednak jesli ktos o cos zapyta to bede sie starala odpowiedziec jak najszybciej <3
Śliczna, trochę psotna buzia ;0)
OdpowiedzUsuńUrocza :0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Zachwyciła mnie już na Facebooku. Piękny malunek <3 Przepiękny! Ech Ty zdolniacho, Ty!
OdpowiedzUsuńJest urocza, pięknie ją pomalowałaś. Jakie ciekawe brwi :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie myślałam o tych lalkach, jako o bytach z potencjałem. Ale Ty prawdopodobnie z plastikowej salaterki, zrobiłabyś coś żywego i sympatycznego ;-)
OdpowiedzUsuńOj tak, w twoich rękach te lalki zmieniają się niemal w żywe dziewczynki. :)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńTo jest chyba jedna z najładniejszych twarzyczek, jakie zrobiłaś. ;-*
OdpowiedzUsuń