bohaterem dzisiejszego posta bedzie Mis...a raczej mala panienka Misiowna :)
Duza nie jest bo ma zaledwie 4 cm wielkosci i pozuje dumnie na...zakretce od mleka ;) :)
Pojechala w wielki swiat i chyba sie jej tam podoba :D
Sle pozdrowienia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ogrom wdzięku przy
OdpowiedzUsuńminimalnym wzroście!
dobrze ze sa takie cieniutki szydełka:D
OdpowiedzUsuńCudności! :) Jest po prostu absolutnie niesamowita! :)
OdpowiedzUsuńSłodkie maleństwo, nie do wiary, ze można coś takiego wydziergać. :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka pani mini-misiowa. Piękna jest.
OdpowiedzUsuńAdorable Miss :-). She is lovely! <3 :-)
OdpowiedzUsuńOjej, to naprawdę jest takie maleńkie?
OdpowiedzUsuńMusiałabym chronić przed kotami ;-)
Ojej jaki maleńki! I jaki słodki! :)
OdpowiedzUsuńMatko kochana, Ty sama ją zrobiłaś? Takie maleństwo?!
OdpowiedzUsuńDzień dobry, Urszula!
OdpowiedzUsuńCo za piękne dzieła sztuki, gratulacje!
Wydawaj na moim blogu i zobacz moje najnowsze dzieło.
Będę szczęśliwy z twojej wizyty i komentarza.
Mieć produktywny i kreatywny nowy tydzień. :)