Translate

czwartek, 22 grudnia 2016

Heidi Ott repainted...ooak doll... :)

Witajcie,
wlacicielka laleczek dostala je juz z powrotem wiec moge pokazac i tu :) To jedna z nich; Heidi Ott w skali 1:12 z nowa buzia :) Malowanie tak malych lalek to prawdziwe wyzwanie ale sprawia tez duzo radosci :) Malowac je mozna tylko farbami bo kredki sa zbyt duze ;)

Mam nadzieje ze sie Wam spodoba :)

Pozdrowienia :)



12 komentarzy:

  1. niesamowite dziewczątko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna. Aż trudno uwierzyć, że taka malutka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje <3 oj tak bez szkla powiekszajacego nie da sie umalowac :)

      Usuń
  3. Fajna, ciepła dziewusia :)
    Akwarelka czy akryl???
    Pokazywałabyś zdjęcia przed i po :) bo nie wszystkie lalki znam, a ciekawa jestem jak bardzo zostały zmienione. :)
    A właścicielce podobają się???
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje <3 Kurcze tak sie spieszylam ze calkiem nie pomyslalam o zdjeciach przed :/ Ale wrzuc sobie haslo w google Heidi Ott 1:12 dolls to znajdziesz. One wszystkie maja make up na jedno kopyto,czy due czy male :)

      Wlascicielka napisala ze sie podobaja :) :)

      Usuń
  4. Toż to cudeńko!!! Normalnie mnie oczarowała!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja bym chciała, żeby ktoś taki malutki u mnie zamieszkał! Naprawdę jesteś niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez <3 Wprawdzie mam jedna Heidi Ott ale nie tego typu z ruchomymi stawami :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo komentarza :* i od razu przepraszam ze nie zawsze uda mi sie odpowiedziec na kazdy komentarz. Jednak jesli ktos o cos zapyta to bede sie starala odpowiedziec jak najszybciej <3