Pragnę przedstawić Wam Amale.Mala dziewczynkę w kostiumie króliczka :) jest to modelowana główka w nieściągającym sie kostiumie. Wymodelowałam ja z sculpey living doll a ma coś ok. 15 cm wielkości( nie wliczając odstających uszu królika :) )
Pozdrawiam Was niedzielnie :*
Prześliczna...:)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Bardzo podoba mi się twarzyczka, a królicze wdzianko jest urocze!
OdpowiedzUsuńcudeńko...
OdpowiedzUsuńUla, nie wiem jak to robisz, ale każda z tych miniaturek wygląda jak prawdziwe dziecko i zawsze mnie dreszcz przechodzi gdy na nie patrzę. Są prześliczne i za każdym razem budzą mój podziw. I widzę tę benedyktyńską Twoją pracę.Masz nie tylko zdolności ale i anielska cierpliwość.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Śliczna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczna :))))
OdpowiedzUsuńUleńko śliczna ta malutka.Buziole
OdpowiedzUsuńSłodziak nad słodziakami :)
OdpowiedzUsuńśliczne, nie płacze, jeść nie woła; takie dziecko to mogłabym mieć.
OdpowiedzUsuńNiezmiennie podziwiam Twój talent i z każdym nowym wpisem z ogromną przyjemnością zaglądam Tutaj :)
OdpowiedzUsuńCUDNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uleńko - uwielbiam Twoje maleństwa, a mała Amalia jest po prostu śliczna :))
OdpowiedzUsuńTo maleństwo przywołuje mi chwile spędzone z moją wnusią , jak była maleńka !!! Przeurocza Amala !!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękna! bardzo mi się podoba królisiowe ubranko. Twoja kolekcja lal jest rewelacyjna. Najładniejsza , dla mnie, lala z misiem. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZ daleka do Ciebie przybywam,
OdpowiedzUsuńwięc pozwól że na chwilę się zatrzymam.
Kłopotu nie sprawię,
ale pozdrowienia i życzenia zostawię.
Kolejne cudne maleństwo:)
OdpowiedzUsuńChyba się zakochałam! Jaka słodka kruszynka :*
OdpowiedzUsuńo rany, jest fantastyczna! wdzianko cudowne! nawet sobie nie wyobrażam ile pracy trzeba włożyć w zrobienie takiego maleństwa.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńAgatko,potrzeba pracy ale nie sadze ze więcej niż potrzeba jej do sklejenia do kupy starej porcelanowej lalki rozbitej na 50 kawałków ;)
Prześliczny maluszek! Najpierw myślałam że to fotografia prawdziwego dziecka w ślicznym kostiumiku, a potem gdy doczytałam że to lalka nie mogłam wprost uwierzyć.Zazdroszczę takiego niesamowitego talentu.Pozdrawiam i zapraszam do mnie- może niedługo też uda mi się wyrzeźbić jakiegoś maluszka?
OdpowiedzUsuńwww.besu-design.blogspot.com
Boska!:)
OdpowiedzUsuńПросто не могу оторваться от ваших малышей! вы - волшебница) Очень- очень красиво)
OdpowiedzUsuńБраво!