Malutki Linus ok 3,5 cm. Wymodelowałam go z Prosculpt co przy tak malutkim rozmiarze jest trochę trudne i może nie aż tak szczegółowe ;), brązowe włoski z wełny angora.
Mam nadzieje ze Wam się spodoba :) Dziękuję ślicznie za odwiedziny i komentarze :*
jest cudowny...
OdpowiedzUsuńWiem, jak trudno rzeżbi się w masie prosculpt. Drobne detale odkształcaja się. Dlatego podziwiam, to, jak pięknie wyrzeżbiłaś maluszka.
OdpowiedzUsuńAleż on jest słodki - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńprzesliczny
OdpowiedzUsuńCudny... jak zawsze! :) Buziaki.
OdpowiedzUsuńUleńko nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jakie to jest maleństwo i wyszło przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ulu, prześliczne ociupeństwo Ci wyszło spod paluszków, zresztą jak zawsze. Podziwiam te precyzję wykonania.
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
ach jaki sliczny malenki Tomcio Paluszek:-)
OdpowiedzUsuńsciskam
B.
Prześliczna kruszynka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwo :))
OdpowiedzUsuńUleńko - bardzo, bardzo Ci dziękuję za paczuszkę, którą od Ciebie dzisiaj dostałam - wszystko jest śliczne, ale Joy i Maja mnie wprost zauroczyły - są cudne!!!!!!!!!!! Ogromne dzięki. Buziaczki *)
Rozczulający...
OdpowiedzUsuńAleż cudeńko:)Śliczne:)
OdpowiedzUsuńNowa laleczka = jeszcze bardziej realistyczna od poprzedniej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Omatkobosko! Piękny jest! I pomyśleć, że mieści się na łyżeczce do herbaty! Dzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńRozbraja :)
OdpowiedzUsuń3,5 cm?! Jak na takiej maleńkiej powierzchni zmieściło się tyle piękna?!
OdpowiedzUsuńjaki pyłek malutki, jaki ładniutki! :D
OdpowiedzUsuńJestem pierwszy raz na Twoim blogu, ale z pewnością nie ostatni... Te bobaski są prześliczne! Nie mogę oderwać od nich oczu! Podziwiam Twój niesamowity talent!
OdpowiedzUsuńSłodziutki jest... *-*
OdpowiedzUsuńśliczny bobasek i piękny blog dałam do obserwacji i będę tu zaglądać
OdpowiedzUsuń3,5??? nie wierzę, takie cudo :D
OdpowiedzUsuń3,5??? nie wierzę, takie cudo :D
OdpowiedzUsuńWitaj moja Imienniczko!niesamowite malusie dzieło sztuki!jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuń:)
Ostatnio oglądałam Twoje prace na wizażu parę lat temu, a potem jakoś tak nie miałam czasu dla twórczości, ani swojej, ani czyjejś i dziś znów na Ciebie trafiłam. Ale ty tworzysz piękne rzeczy! Jestem na nowo zauroczona w Twoich pracach.
OdpowiedzUsuńUleńko przeszłaś chyba samą siebie! Jak przeczytałam, że to maleństwo ma tylko 3,5 cm to mi dech zaprało... jak można zrobić takie maleńkie cudo??????? brak mi słów, jesteś niesamowita, a twój bobasek to po prostu dzieło sztuki!!!
OdpowiedzUsuńKochane bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i za komentarz :*
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie witam osoby ,które sa pierwszy raz na moim blogu :) mam nadzieje ze pierwszy ale nie ostatni :)
Przesyłam serdeczności