Dzis jeszcze pokaze Wam moja pierwsza przemalowana Bratz :) Ogolnie je zbieram i nie przemalowuje ale jak trafi sie trupek to szkoda zeby gdzies sie poniewieral :)
Musze jeszcze zorganizowac odpowiednie ubranko godne Bratz :)
Mam nadzieje ze sie spodoba :)
Pozdrawiam :)
Wspaniała, zdecydowanie lepsza wersja jej samej
OdpowiedzUsuńA mnie się tylko przemalowane Bratz podobają, zwłaszcza Twojego autorstwa :)
OdpowiedzUsuńMnie Bratz nigdy do siebie nie przekonały, ale ta przemalowana wersja jest po prostu cudna! I sweterek też bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńI wyszło jak zawsze: wspaniale! Super pomysł na nową buzię dla dziewczyny. Te ich oryginalne twarzyczki jakoś mnie nie przekonują. A ta jest piękna!
OdpowiedzUsuńPrzeurocza buzia :0)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie jej w tym sweterku, pasuje do tego niewinnego pysiaczka :0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Po Twoim repaincie to nawet do Bratz bym sie przekonała :))) Cudna jest!
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda- ma takie urocze, niewinne spojrzenie
OdpowiedzUsuńO i my z Mamą zbierałyśmy Bratz! Po Jej śmierci już niewiele dokupiłam, ale i tak jest pokaźny podzbiorek... Twoja jest po prostu doskonała! Powinni takie produkować jako wersje kolekcjonerskie :-D
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje <3
UsuńJa ogolnie nie zbieralam specjalnie ale jakos cala gromadka sie uzbierala :) Chyba tylko kilka kupilam calkowicie swiadomie a reszta bandy byla w przeroznych zestawach :)
Z checia bym zobaczyla twoje <3
Bardzo Wam dziekuje <3 <3
OdpowiedzUsuń