Witajcie,
swego czasu moja coreczka uwielbiala ogladac bajke Doc McStuffin - Spielzeug Ärztin. Niestety nie znam polskiego tytulu...
Byla tak ta bajka zauroczona...zreszta ja tez ze dostala taka laleczke w prezencie do zabawy . Nie jest to jedyna postac z tej bajki w naszej kolekcji ale pewnie owieczke ( gadajaca ) wypuszcze kiedys w swiat by cieszyla inne dziecko :)
Sama lala bylaby moze fajniejsza gdyby byla bardziej ruchoma ; w dodatku producent poskapil owlosienia wszepiajac wlosy tylko dookola glowy ...pozostawiajac lysa lepetyne. Lalka wiec musi miec swoje warkoczyki...inaczej bedzie swiecic lysina...
W miedzyczasie dziecie mi wyroslo z lalek i sprezentowalo wszystkie swoje lalkowe milosci mamusi :) :)
Ja oczywiscie mialam wizje i pomalowalam laleczke po swojemu. Teraz jeszcze bardziej mi sie podoba :) Jak narazie ubralam ja w to co mialam pod reka...kiedys wymysle cos lepszego bo w kitlu latac nie bedzie ... ;)
Inspirowalam sie Customami Blythe...
Mam nadzieje ze sie Wam spodoba :)
Pozdrowienia :)
dokladam jeszcze zdjecie Before and After
i oryginalna lalka przed repaintem
Nie znam ani tej bajki ani lalki, ale w Twoim wydaniu jak zawszę wszystkie mają swój charakter i są niepowtarzalne <3
OdpowiedzUsuńDziekuje Ewo <3 <3
UsuńOczka jak zawsze śliczne, ale co do ząbków mam mieszane uczucia. U nas ta bajka leci pod tytułem Doktor Dosia. Moja wnuczka czasem ogląda.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Dziekuje <3 A ja znow u lalek przepadam za takimi ;) U ludzi niespecjalnie podobaja mi sie szpary pomiedzy zebami ale lalki...lalki to co innego ;) na zywo fajniej to wyglada :) Buziaki
UsuńOh, she is so cute! She looks like she has a lot of fun and adventures! Great work again on the eyes and the mouth :-). It's a bit of a pity of the hair, but with the pigtails it doesn't show, and it is a great hair-do :-).
OdpowiedzUsuńThank you very much :) Yes I see her on this way too ;)
UsuńYes ist pity of the hair but she looks good with the tied hair :)
Zupełnie nie znam tych lalek, ale jak zwykle wyszło ci cudo.
OdpowiedzUsuńTe oczka jak u kota ze Shreka, wygląda jakby dopraszała się o słodkości. :)
Bardzo dziekuje <3 <3 O tak te wielkie oczyska ... ;) Ale patrzac na nia to takie jej pasowaly ;)
UsuńJesteś Mistrzynią w repaintowaniu przeuroczych buziaków! Te oczy są rewelacyjne a twarz cudowna!
OdpowiedzUsuńDziekuje slicznie <3 Staram sie i jesli wychodzi to tym bardziej jestem happy <3 :)
UsuńTo jest Doktor Dosia, tak jak napisała Sowa, a bajka leci pod tytułem "Klinika dla Pluszaków". Ja akurat jestem bardzo na bieżąco - bo moje dzieciaki to uwielbiają. :)
OdpowiedzUsuńTwoja wersja wygląda świetnie! :) Ja po prostu uwielbiam ten kolor oczu!
Moja tez ogladala z wielka miloscia :) Ciesze sie ze Ci sie podoba <3 <3
UsuńHej :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie - czy lalkę MH można przerobić na lalkę Wolverine? (ten ze szponami z X-Mena),
A dałabyś radę takiego zrobić, np z brata Clawdeen Wolf?Pozdrawiam.
Mysle ze mozna przerobic choc pewnie trzeba by bylo odciac uszy i wogole duzo pracy w niego wlozyc zeby byl podobny, lub choc w klimacie :) Ja narazie nie mam czasu na taka zabawe ale moze kiedys? Jesli kiedys sie zmobilizuje i cos akiego zrobie to napewno tu pokaze :) Pozdrawiam :)
UsuńUważam, że z uszkami wyglądałby o wiele lepiej :) Taka monsterkowa wersja Wolverine'a.
UsuńOgólnie chciałam kupić takiego w oryginale, ale ceny są nieziemskie i w dolarach, bo u nas nie ma. Bynajmniej nie znalazłam na aukcji. Chodzi mi o wersję, taką jak z filmu (bo są wersje z komiksu, ale wolę te z filmu).
Ano mozna i z uszami jesli sie komus podoba ;) Te o ktorych mowisz to pewnie Hot Toys dolls. One sa bardzo drogie :)
UsuńTak, strasznie drogie ... I zostaną w sferze marzeń, niestety :( chyba, że ktoś odsprzeda np. w niezbyt idealnym stanie, ale w to bardzo wątpię ....
UsuńCóż. Będę czekała, az może może kiedyś wykonasz własną wersję z monster high :) chciałabym takową pracę ujrzeć - na filmikach na YT nie znalazłam nic PL - jeśli chodzi o Wolverine'a.
Dosia w najlepsiejszym wydaniu :DDD
OdpowiedzUsuńDosia patrzy jak żywa. Znowu fenomenalna interpretacja! :-D
OdpowiedzUsuń