Witajcie :)
Dzis jest naprawde piekny dzien a ja czuje sie jak by przejechal po mnie traktor ... jak ja nie znosze przeziebien , grypowych wirusow i innych paskudztw ,ktore sie czaja na czlowieka.
Mimo zlego samopoczucie usiadlam do tej lalki bo juz najwyzszy czas ja skonczyc i odeslac do domu ;)
Zomby Gage maluje sie dosc ciezko...no moze nie kazdemu ale mnie malowalo sie ja gorzej niz inne lalki. Nie lubie kiedy jakas lalka ma jakies otwory jak np. dziura na gume w buzi.
No nic wymalowalam jak potrafilam najlepiej i mam nadzieje ze sie spodoba wlascicielce :)
Pozdrowienia :)
Piękna w swojej brzydocie i bardzo elegancka Pani Zomby :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :D
UsuńObejrzałam jej oryginalne zdjęcia i jestem pod wielkim wrażeniem Twojego repaintu! Pomijam fakt że jej "zombiowatość" jest porażająca to oczy, żyłki na czole, usta...odmalowałaś przecudnie! Brawo!
OdpowiedzUsuńOjej. Musiało CI się na prawdę trudno ją malować. To jednak lalka inna niż wszystkie ale udało Ci się. Brawo!
OdpowiedzUsuńŚwietna !!!!
OdpowiedzUsuńJeeejuuuu ;)
OdpowiedzUsuń:-*
Dużo zdrowia!
O, bogowie lalkowi!!! Mnie wprawiła w ekstazę :-D
OdpowiedzUsuńMilo mi ze Ci sie podoba <3 <3
UsuńZdecydowanie lepiej wygląda niż przed! Naprawdę udał Ci się ten makijaż i ja osobiście to tylko w ogóle nie lubię tej plamki na nosie, ale ta Twoja może być:) Trzymaj się!:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje za kazdy mily komentarz <3 Jestescie Kochane <3 <3 <3
OdpowiedzUsuń