Translate

niedziela, 27 września 2009

Luis...

...maly mis Luis to nowy lokator w naszym domku :D

Jest dziwacznym misiem...oczywiście miniaturowym i właśnie takim jaki mi już dawno chodził po głowie ;)

czwartek, 24 września 2009

Cos co mnie ogrzewa...:)

ostaniami czasy nie mogę pochwalić się niczym nadzwyczajnym ...ni to uszytym ,wydzierganym szydełkiem ,czy wyczarowanym z kawałka modeliny....
Jednym słowem dopadł mnie stres szkolny...,przedszkolny i pozaszkolny tzw domowy ;)
Miotam sie to tu ,to tam ...to odprowadzić ..to przyprowadzić...to znowu zaprowadzić nie zapominając w tym czasie kręcić łychą w garnku coby nie przypalić obiadu ...;)

Do tego oczywiście z szaleństwem w oczach biegam za brakującymi spodniami i innymi częściami garderoby,która nie wiadomo jakim cudem nagle sie skurczyła ...choć jeden powód do radości ... grunt ze rosną :D


W tym to szaleństwie wrześniowym kilka miłych osóbek dostarczyło mi wiele powodów do radości !!! to wspaniale ze ktoś do mnie zagląda i zatrzymuje sie w moim kąciku na chwile :)...i... ze docenia moje wysiłki i moja pasje :)

Znaczy to dla mnie bardzo wiele!!! Dziękuje WAM!!!

Na razie pochwale sie tymi wyróżnieniami ...:D Posyłać dalej będę innym razem bo potrzebuje spokoju i czasu...,których ci u mnie niestety niedostatek ;)



Tak obdarowała mnie
Joie

Ogromnie się ciesze i nawet nie wiem jak mam dziękować :) Czuje się niesamowicie wyróżniona!!!



Tak obdarowała mnie Dorotka

Normalnie urosłam...spuchłam z dzikiej niepohamowanej radości... ciesząc się jak dziecko !!!

A dziś znów niespodzianka tym razem od

Barbary

I jak tu sie nie cieszyć ??? moje prywatne czarne chmury schowały sie za horyzontem :) Zaświeciło słonce i ogrzało moja ostatnio mocno schorowana dusze !!!


Dziękuje wam za to !!!Choć słowa to nic w porównaniu z tym co czuje :*


sobota, 12 września 2009

mysio Emilek...

Mala myszka siedzi sobie i ząbkami serek skrobie... ;)
Emil wprawdzie nie jest prawdziwa myszka ale pewnie pysznym serkiem by nie pogardził ;)

Malutki i zrobiony dla kogoś kto jeszcze nawet nie wie o jego istnieniu a na pewno się ucieszy ;) przynajmniej żywię taka nadzieje :D

Janka i Hubert...

Janka i Hubert przyjechali do mnie z daleka :D jakies "sto" lat temu umowilysmy sie z Dorotka na wymianke i oto co dostalam za malego Andego :)....

Czy nie sa slodcy...?? ciagle sie do siebie przytulaja :D A janka nawet dosiadla starego rumaka i czasem sie buja ;)






Wyroznienie od Madlinki :)

Wczoraj czekała mnie mila niespodzianka :) Dostałam wyróżnienie od
Madlinki
To takie mile bo znaczy ze ktoś tu czasem do mnie zagląda i ogląda moje wypociny...

Często przeglądając rożne kreatywne blogi dostaje kompleksów ze tak mało umiem i tak niewiele pokazuje...wiec to wyróżnienie naprawdę dużo dla mnie znaczy !!! Madlinko dziękuje jeszcze raz!!!!

Posylam je dalej do...

Titania`s Corner ;
Roszpunce; Castilia`s creations;Damurkowi;Anii;Enid; Joie

niedziela, 6 września 2009

po prostu Lucy....


naszło w końcu i mnie na szycie ...;) I mimo ze igle trzymam często w ręce to trochę mi drżała jak zaczęłam zszywać do kupy to nasze małe cudo ;) No ale zawsze musi być ten pierwszy raz ;)

Jest oczywiscie mini tildowa myszka bo kto jak kto ale ja wszystko co tworze dziele przez co najmniej polowe i tak obok moich mini bobaskow i mini misiow jest i mini Lucy ;) ,która jest niezwykle dumna ze swoich ok 16 cm ;)


czwartek, 3 września 2009

cos nowego...

Mało mnie ostatnio na blogu i w ogóle gdziekolwiek ...mało czasu na wszystko.Nie wiem czy mnie tak wszystko przelatuje lotem błyskawicy czy to ostatnio czesto spotykane zjawisko...

W tej całej mojej codziennej bieganinie nie zawsze czas na modelowanie ale udało mi się coś nie coś wyskrobać i ulepić ;)

To tylko główka ,mam nadzieje ze niedługo znajdę czas żeby dorobić resztę tego rozkosznego aniołka :) A będzie dość duży :D

nad imieniem ciągle się zastanawiam...

sobota, 29 sierpnia 2009

Moje skromne decu...

Pare rzeczy ,ktore ozdobilam technika decoupagu. Nic specjalnego ale i tak jestem z nich dumna ;) Takie moje "skoki w bok" od modelowania ;)

Kilka moich starszych prac...








jeszcze taki malutki ...calkiem zapomniany aniolek :) ,ktory dawno temu pojechal do do Castilii


Tutaj obiecane zdjecia Jasia,jest ich duzo ale mysle ze te 2 wystarcza ;)

na zyczenie...jeszcze troche zdjec Sycylii :)

Wygrzebalam jeszcze troche zdjec tej pieknej wyspy :)



poniedziałek, 17 sierpnia 2009

i jeszcze łyk Sycylii...

Spacer w chmurach w drodze na Sycylie...













tak nas witała Sycylia...


























Piękno we wszystkim...

Piekna Sycylia...








Błękitne morze, plaże wysypane złotym piaskiem, lazurowe niebo , błogie ciepło....taka jest Sycylia...marzenie!!!

Uwielbiam ta wyspę i czuje się poniekąd jej częścią :) należę do niej...i tak już będzie na zawsze ...

Nagroda...

Juz po urlopie....
najpierw pochwale się nagroda jaka dostałam od dwóch bardzo zdolnych osób!!! Najpierw dostałam wyróżnienie od TuKary a za kilka dni od Joie

Ale mi się milo zrobiło :) bo to znaczy ze ktoś docenia moja prace ,która jest dla mnie bardzo ważna !!! BARDZO DZIĘKUJE!!!! Tukaro i Joie



Ja chciałabym posłać je dalej i ofiarować je...:

tu-anya-es-art,Titania`s Corner, Nocne dłubaniny , violetka-art,Swiat babci Damurek

Są to cudowne blogi; niektóre dopiero niedawno powstały tak jak i mój skromny kącik :) Ale są niezwykle i pełne wspaniałości!!!!





poniedziałek, 10 sierpnia 2009

Jaś


Jaś to taki maleńki chłopczyk ,zrobiony jakiś czas temu na specjalne zamówienie...
Natchnęłam się na jego zdjęcie i dopiero mnie olśniło ze nigdzie nie ma Jasia....uwiecznionego jako jedno z moich maleństw...biedactwo !!! Trzeba to szybko naprawić !!!!

Na razie się urlopuje i niestety mam tylko to jedno zdjęcie ale jak tylko wrócę do domu to zaraz zasypie was zdjęciami tego małego łobuziaka ;)

Dla wszystkich moc pozdrowien :*

poniedziałek, 27 lipca 2009

I jeszcze troche zdjec Felicji...

Wczoraj pooglądałam Felicje ze wszystkich stron i doszłam do wniosku ze nie jestem tak całkiem zadowolona z efektu końcowego...

Wzięłam wiec malutka -rozłożyłam i poprawiłam nieco buziaczek...

No i dołożyłam kokardki bo moja Felicia jest małą strojnisia ;)

I żeby nie zepsuć tych małych kucyków misiowy kapturek musiał zostać sciagniety ...


Wydaje mi się ze teraz wygląda lepiej no ale oceńcie sami...



sobota, 25 lipca 2009

Felicia...

...oj długo czekała mała Felicia na dokończenie :) ale cierpliwość została nagrodzona i tak siedzi sobie malutka misia i spogląda ciekawie na świat ...



czwartek, 23 lipca 2009

ach cudne...cudne

Dostałam niedawno awizo ale nie miałam za bardzo czasu na wypad na pocztę po odbiór przesyłki..
Spodziewałam się czegoś zupełnie innego.... coś co kupiłam kilka dni wcześniej.A tu taka niespodzianka!!!! zupełne ,totalne zaskoczenie :D

I to za sprawa Ani -Clary11 ,która sprezentowała mi coś niesamowitego ....jestem pod ogromnym wrażeniem jej talentu i ogromnego serca !!!! Aniu dziękuje i jak tylko dam rade to odwdzięczę się za te wspaniałości!!!!



Tu dostane kiedys kolczyki.....z labradorytu.
Wszystko ręczna robota !!! Bo Ania to niezwykle zdolna osoba!!!!!!

A tutaj wspanialosci ,ktore zobaczylam po otwarciu koperty!!!


Bransoletka...


i zawieszka....















A tutaj caly komplet...!!!! Aniu brak mi slow zeby wyrazic moj zachwyt!!!! DZIEKUJE!!!!

poniedziałek, 20 lipca 2009

Stokrotka...


...brzydkie kaczątko całkowicie podbiło nasze serca :D

Pewnego wieczoru naszła mnie chętka żeby zrobić małego śnieżnego misia...no tak żaden problem ;)
Przeszukałam cały mój skarbiec w poszukiwaniu jedynego szydełka ....( nie żeby ci u mnie szydełek brakowało ;mam ich w każdym rozmiarze co najmniej po dwa) może powiem nie jedynego a jedynego najbardziej ulubionego ...zgodne z prawda ;)

Wzięłam ta włóczkę i od razu zobaczyłam zaplatane w nie małe śmieszne kaczątko :)
Co było robić wydobyłam je z z tej śnieżnej kolki i pokochałam ...moje dzieci tez , a ze takie białe i niezbyt okazale to nazwaliśmy je stokrotka :)