u mnie podjecie decyzji zwykle nie trwa dlugo...Cos mi nie pasowalo w tej Raquelli a dokladnie te rzesy wiec nie zastanawiajac sie dluzej domalowalam ich wiecej ;)
Mam nadzieje ze nie zaszkodzilam ...Mnie sie bardziej podoba :)
Pozdrowienia
sobota, 15 grudnia 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak, o wiele lepiej. :)
OdpowiedzUsuńtez tak uwazam :)
UsuńJest śliczna i super ubrana. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 A tak sweterko-tuniczka od Oli...ale to pisalam we wczesniejszym poscie :)
UsuńCała buzia jest piękna, ale powiem Ci, że te usta to majstersztyk. Kiedy się je ogląda na zdjęciach są wspaniałe, ale gdy się pomyśli jak małe są one w rzeczywistości, to aż dech zapiera. Nie wiem jak to robiłaś i czym. Twoje paluszki sa chyba w skali krasnoludkowej, bo aż trudno mi sobie wyobrazić proces powstawania takich mikroskopijnych ząbków :-) Cudna! PS - Przyznaj się! Jesteś Krasnoludkiem!
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo <3 No tak wszystko jest w lalce odpowiednio mniejsze ale jak komus sprawia radosc takie dlubanie to czemu nie :D Krasnoludek pytasz...??? Chyba taki XL :D
UsuńMiałam Ci dziś napisać byś jeszcze "ciut" tych rzęs dodała, ale nie zdążyłam. W ogóle ta buźka wyszła świetnie, lalka jak marzenie.Ulu, masz naprawdę niezwykły dar!
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Aniu , bo ja jak cos obmyslam to w tepie przyspieszonym ;) Dziekuje slicznie <3 <3 Buziaki
UsuńNie zaszkodziłaś, wręcz przeciwnie :) Piękna jest <3
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńPiękna! I te ząbki... WOW <3
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńODLOTOWA!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńŚwietnie! :) Miałaś rację, rzęsy dodały jej jeszcze uroku.
OdpowiedzUsuń