Wybaczcie ze mnie malo widac ale dorwalo mnie jakies grypsko...eh .Przed atakiem grypowych zarazkow skonczylam ta oto panienke dla kogos :) Juz wyslana i za pozwoleniem pokazuje ja Wam.
Mam nadzieje ze przypadnie Wam do gustu :*
I jeszcze jedno zdjecie ,ktore dostalam od wlascicielki lali po jej powrocie do domu w swoich wlasnych kreacjach... :) Udostepniam za zgoda :)