Nie wiem co i dlaczego ale nowy MSC jest jakis dziwny...nie wiem czy to ten gorac ale niby ma byc matowy a swieci sie jak ...wole nie przytaczac przykladow... ;)
Serdecznosci :)
środa, 8 lipca 2015
My Scene.... maly repaint :)
...znow poznecalam sie na mojej my scene ,ktora juz na samym poczatku mojej przygody z repaintem przeznaczylam jako obiekt doswiadczalny ;) To jej kolejna wersja ale czy ostatnia...zobaczymy ;)
Nie wiem co i dlaczego ale nowy MSC jest jakis dziwny...nie wiem czy to ten gorac ale niby ma byc matowy a swieci sie jak ...wole nie przytaczac przykladow... ;)
Serdecznosci :)
Nie wiem co i dlaczego ale nowy MSC jest jakis dziwny...nie wiem czy to ten gorac ale niby ma byc matowy a swieci sie jak ...wole nie przytaczac przykladow... ;)
Serdecznosci :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ślicznotka:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńPiękne oczęta, wspaniały efekt . :D
OdpowiedzUsuńDziekuje Aniu <3
UsuńOna jest przepiękna, chyba jedna z najładniejszych Twoich "dorosłych" lalek, i zupełnie nie przeszkadza, że się świeci :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Chyba to goraco tak podzialao bo jak malowalam druga to juz bylo lepiej ;) bede musiala ja potraktowac jeszcze raz MSC :)
UsuńTo świecenie trochę psuje efekt, ale sam malunek bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziekuje :) chyba uda mi sie usunac to swiecenie dodatkowa warstwo MSC nalozona w chlodniejszym dniu :)
UsuńMoże ona się po prostu poci z gorąca? :D Trochę wyrozumiałości dla tej ślicznoty! :P Piękna lala Ci wyszła, nieważne, że źle znosi upały ;3
OdpowiedzUsuńBardzo mozliwe ;) Bardzo sie ciesze ze ci sie podoba :) Dziekuje slicznie <3
UsuńPiękna wyszła :) Fakt, że buzia się trochę świeci, ale w niczym to nie przeszkadza. Oczy wyglądają jak szklane, przepiękne są :)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńByć obiektem takich artystycznych doświadczeń, to sama przyjemność. Całkiem jak po wizycie u dobrego chirurga plastycznego ;-) Mnie lśnienie nie przeszkadza. Pracuję ze szkliwami. One zazwyczaj się świecą ;-)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 Lalkom to dobrze ;)
UsuńCudowna jest! Nie mogę się napatrzeć, jak można zmienić lalkę! Nie znam się na MSC...czy działa na nań wysoka temperatura...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na następne repainty!
Dziekuje :) :)
Usuńbardzo to ładnie, takie słodkie buzki ci wychodza i widac juz zdecydowanie styl artysty
OdpowiedzUsuńDziekuje :) To prawda kazdy jeden artysta ma zdecydowanie swoj wlasny od razu rozpoznawalny styl ;)
UsuńLala cudna zresztą jak wszystkie poprzednie czasami się zastanawiam jak można im oddać sprawiedliwość bo mi się wydaje, że język nasz ojczysty trochę za ubogi, powiedzieć piękna czy śliczna to trochę za mało. Czytam Twojego bloga od bardzo dawna i pozostaję w nieustającym zachwycie nad cudami jakie tworzysz, a i pięknie dziękuję za odwiedziny u mnie mam nadzieję gościć Cię regularnie :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo :) Ogromnie mi milo bo sama jestem raczej krytycznie nastawiaona do moich "dziel" ;) I widze przewaznie tylko to co moglo byc zrobione lepiej albo inaczej ;) Z przyjemnoscia bede zagladac do Ciebie <3
UsuńŚliczna ... podoba mi się jej kolor włosów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
Usuń... śliczna .... Nowy lakier świeci a ja jeszcze nie załapałam się na "stary" .... :(
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Podejrzewam ze to wina goraca. W chlodniejszym dniu nie bylo efektu swiecenia ;)
Usuń