Dlugo zabieralam sie za nia bo sama nie wiedzialam dokladnie jak ma wygladac :) W koncu chwycilam dzis za kredki i oto efekt ...Nie wiem czy tak zostanie czy znow ja kiedys przemaluje ale na dzien dzisiejszy niech sobie stoi :) Mam nadzieje ze przypadnie Wam do gustu :)
Pozdrowienia :)
oraz przed i po....
Laleczka jak malowanie nawet z maszkaronka potrafisz stworzyć ślicznotkę, przecież ta seria lalek to jakieś potforki normalnie a Twoja panienka jest po prostu piękna aż mi się chciejstwo włączyło :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Bardzo mnie ciesze ze po przemalowaniu nie przypomina juz potforka :)
UsuńTwój kucyk jest bardzo słodki, bardzo podoba mi się jej delikatny uśmieszek. :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńSzkoda, że nie zrobiłaś zestawienia przed i po. Każdy zobaczyłby jak ogromna jest różnica. Zgadzam się z Zurineczką, był potworek jest ślicznotka. Och te oczy, cudne! Czekam jak jakiegoś rudzielca przemalujesz i zrobisz piękne zielone oczyska.
OdpowiedzUsuńZrobie jeszcze zestawienie :) Zdjecie oryginalu zrobilam kiedys ale tak je gdzies upchnelam na komputerze ze musze poszukac :) Przyzekam ze jak tylko jakis rudzielec wpadnie mi w rece to zielone oczy wymaluje :)
UsuńMogę szczerze powiedzieć, że to jedna z twoich najlepszych prac. ;-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ciagle czegos sie ucze i ciesze sie jesli widac efekty :)
UsuńCudo... Ona jest prześliczna :-) powinnaś zrobić więcej repaintów z tej serii :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Jesli wpadnie mi w rece jakas jeszcze przedstawicielka tego gatunku to na pewno przemaluje :)
UsuńWielkość oczu mnie urzekła :)))
OdpowiedzUsuńCiesze sie :)
UsuńSłodka laleczka:) Piękne oczy.
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńNigdy nie byłam przekonana do tych kucykowych lal, ale ta w Twoim wydaniu jest świetna ! :-)
OdpowiedzUsuńPs. dostałam już księżniczkę od Ciebie - bardzo bardzo dziękuję :)))
Pozdrowienia !
ja tez nie bylam do nich przekonana i ta kupilam tylko i wylacznie celem repaintu :) Teraz sie ciesze ze sie zdecydowalam na zakup :)
UsuńCiesze sie ze ksiezniczka dotarla szczesliwie i ze ci sie podoba :)
Ja bym zostawiła, buziak cudny!
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Najpewniej juz tak zostanie :)
UsuńMnie bardzo przypadła do gustu i bym tak zostawiła. Ślicznie wygląda. Niesamowita głębia spojrzenia!
OdpowiedzUsuńUściski:))
Dziekuje :)
UsuńWow!śliczna dużo lepsza niż oryginał!
OdpowiedzUsuńPs.zapraszam do mnie :)
http://lalkowo-miniaturowo.blog.pl
Dziekuje slicznie :)
UsuńZdecydowanie wygląda lepiej niż oryginał :) Piękna przemiana !
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńŚliczna ... o wiele ładniej teraz wygląda ... przypomina elfkę Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńNie wiem jak to robisz, ale za każdym razem mam wrażenie, że to nie malowane oczy a z jakiejś masy, tak jak u "śpiących" lalek.Ostatnio będąc z mężem na zakupach zajrzałam do zabawek i przewędrowałam obok półek z lalkami, mocno im się przyglądając, aż mąż się zapytał czy może trzecie dziecko w drodze i ja mam nadzieję, że to będzie dziewczynka.Wyprowadziłam biedaka z błędu. No niestety, lalami się z wnukami nie pobawię a leżenie na podłodze i popychanie samochodu lub pociągu oraz wydawanie dziwnych dzwięków jakoś mnie nie bawi. Cudnie z mieniasz te lalczyne buzki, naprawdę!
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Dziekuje Anabell :) Uwielbiam malowac i staram sie robic to w sposob realistyczny ;) cieszcze sie jesli sie udaje oddac glebie spojrzenia :)
UsuńJa jako dziecko nie mialam za wiele zabawek za to teraz sobie nadrabiam ;) dopuki mi sie nie znudzi ;) Buziaki
za ten reprint powinnaś dostać Złoty Pędzelek ;D
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 <3 <3
UsuńByła jedna z mniej udanych lalek tej dekady, coś bez proporcji twarzy i stylu, a powstała postać jak z filmu. Nic nie zmieniaj, jest cudna!!! Nareszcie żyje ;-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Z tego wynika ze kazda nawet najbardziej nieudana lalke mozna uratowac ;)
Usuń... i tak właśnie te lalki powinny wyglądać :):)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 No ja tez zdecydowanie wole je po repaincie ;)
UsuńPięknie oddałaś przejście kolorów w oczach :) Super :)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
Usuń