Translate

sobota, 29 sierpnia 2009

Kilka moich starszych prac...








jeszcze taki malutki ...calkiem zapomniany aniolek :) ,ktory dawno temu pojechal do do Castilii


Tutaj obiecane zdjecia Jasia,jest ich duzo ale mysle ze te 2 wystarcza ;)

11 komentarzy:

  1. sa przecudne. zakochałam się.czy zadradzisz mi tajemnice z czego je wykonujesz. chciałabym spróbowac:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje za komplement :) Zdradze oczywiscie... to zadna tajemnica :) Robie je z profesjonalnej masy modelarskiej Prosculpt lub Super sculpey ale jesli milalabys trudnosci z jej dostaniem to mozna tez lepic z Fimo koloru skory :) Pozdrawiam Ula

    OdpowiedzUsuń
  3. No wiesz!Jak mogłaś zapomnieć o tak cudnym aniołku!
    A w Janie to się zakochałam!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne małe kruszynki... Aniołeczek mnie rozbroił... Słodziaczek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, ja też znów jestem oszołomiona... właśnie, jak mogłaś zapomnieć o Aniołku?? piękne...

    OdpowiedzUsuń
  6. "Całkiem zapomniany aniołeczek" jest piekny

    OdpowiedzUsuń
  7. Siedzę i oczu oderwać nie mogę od monitora...CUDA!!!! Te maleństwa są przeurocze! Mój faworyt to aniołeczek Ullas na podusi - rozczulił mnie maksymalnie :))) Oj! będę tu zaglądać! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ słodkie - napatrzeć się nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo dziekuje za tak mile komentarze :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Haaaaaaaa ten na podusi jest mój i nie oddam :D
    Ula Ty wiesz co???? Ty czarodziejka jesteś ;)
    Pamiętasz jak Ci pisałam, że mam nadzieję, że ten aniołek przyniesie mi dziecinkę do domu?
    Hmmm zajrzyj na mojego bloga ;))))
    Nota bene pan doktor mówi, że na 70% chłopak!!! Jak Ty to zrobiłaś???? Następnym razem robisz mi dziewczynkę :D hehe

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo komentarza :* i od razu przepraszam ze nie zawsze uda mi sie odpowiedziec na kazdy komentarz. Jednak jesli ktos o cos zapyta to bede sie starala odpowiedziec jak najszybciej <3