Witajcie :)
wprawdzie mam pozaczynane modelowane lale ale ale ciagle brakuje mi wiekszej dawki wolnego czasu zeby spokojnie usiasc i pokonczyc to co zaczete .
Za to udaje mi sie uszczknac co rusz troche czasu zeby podmalowac kolejna Monsterke :)
Frankie Stein malowalam chyba tylko kilka razy i ciesze sie ze znow trafila w moje rece :)
Mam nadzieje ze sie Wam spodoba :)
Pozdrowienia :)