Draculaura przyjechala razem z Wiola do mnie w celach odnowy biologicznej...tudziesz operacji plastycznej zwanej repaintem :)
Obydwie lale malowalo sie bardzo dobrze i jutro juz prawdopodobnie odjada do swoich wlascicielek :D
Dzis Draculaura ...mam nadzieje ze Wam sie podoba :) Mojej corce zdecydowanie przypadla do gustu i mam jej wymalowac taaaaaka sama :D Aga zgadzasz sie???
Na zdjeciach Draca na ostatnio niesmiertelnie waznym dla mnie przedmiocie ...przy fotografowaniu lalek mianowicie rozowym pudelku... :P
Pozdrowienia :*