Translate

wtorek, 16 lipca 2013

Mischa...mini ooak baby

Witam wszystkich którzy do mnie zaglądają bardzo serdecznie :) U mnie jak zwykle bobaskowo.... ostatnimi czasy pracowałam nad wieloma  rożnymi rzeczami...jednak nie miałam czasu żeby wykończyć to co mam pozaczynane.No ale w końcu wydłubałam coś do końca i oto efekty  ;)

Maluszek powstał ze sculpey living doll i ma ok 12 cm wielkosci. Włoski czarne tym razem nie malowane ... ale jak często u moich lal zapieczone w masie co sprawia ze wyglądają jakby wyrastały naturalnie z główki :) bardzo lubię ten efekt choć zaczynam tez powoli przekonywać się do  fryzurek malowanych  jak w przypadku Saschy czy Hope .
Oczki ma Mischa zrobione ręcznie przeze mnie i tak samo ubranko i cala reszta :) mam nadzieje ze wam sie spodoba ten maly urwis ;)

Buziaki i życzenia miłego dnia :)

                                       









zdjęć trochę dużo ale nie mogłam się zdecydować ...