Ostatnio zajęta byłam szyciem kostiumu dla córeczki. Wprawdzie ma ich kilka i to znacznie ładniejszych ale wymarzyła sobie już rok temu prawdziwa suknie baleriny.Co było robić....nabyłam materiały potrzebne do mojego projektu pod kryptonimem "balerina" i zabrałam się do roboty ;)
Jak już pisałam kiedyś... szwaczka ze mnie żadna ale zignorowałam moja niewiedze w tej dziedzinie i wyczarowałam taka oto kreacje dla mojej córeczki :) Jej się podoba ...mam nadzieje ze Wam tez :*
Moc pozdrowień oraz podziękowań za wasze odwiedziny i komentarze !!!