Translate

czwartek, 3 czerwca 2010

Caden... a moze Cadna... :)

Juz od dłuższego czasu marzył mi się mis Panda .Miałam 100 pomysłów i jeszcze więcej wizji jego powstawania ;)
Szybko wiec zabrałam się do roboty i powstał taki oto gagatek ;)... o wdzięcznym imieniu Caden :)
Ok 14 cm ,ze szklanymi oczkami i buźką niewiniątka ;) Szydełkowany z wełny moherowej i filcowany  z wełny merino.