Translate

piątek, 14 maja 2010

Angelina... :)

Za oknem szaro ,buro i mokro a ja i tak coraz lepiej sie czuje :) Powoli skladam sie do kupy i wierze ze to nie chwilowe tylko juz na stale :)
ok 15 cm Angelina powstala wczoraj. Tzn nad glowka mozolilam sie juz kiedys i nad oczkami ,ktore sa ciagle w sferze doskonalenia...czyli ciagle nie takie jak bym chciala ...;)
Jest kilka lal na tapecie i jak tylko znajde chwilke czasu to bede konczyc i pokazywac.
Sukienka i opaska ze skarbnicy ubranek, ktore wyczarowala dla mnie i moich lal  Ania