Translate

piątek, 12 lutego 2010

Bea...:)

Tu i owdzie pojawiają się króliczki to i ja zabrałam się i sobie takowego ufilcowalam :) Sukienkę pożyczyła panna Bea od koleżanki Liny :)

ok 15 cm filcowana na sucho z wełny merino ma szklane oczy różowy wyszywany nosek i...no a resztę to sobie zobaczcie same :D