Translate

wtorek, 30 czerwca 2009

Cos milutkiego...

Dziś jest piękny dzień ...jakże inny od tych deszczowych i brzydkich szaroburych dni jakie mamy ostatnio. Ale zamiast cieszyć się jak dziecko to łapie się za głowę...oj boli dziś boli :(

Przepatrzyłam zdjęcia moich miniaturek i postanowiłam wkleić kilka :) mam nadzieje ze się spodobają :)






3 komentarze:

  1. OJJJJ TAK, CUDOWNE :) takie maleństwa :) choć mnie się bardziej podobają te całe, to te mają swój niepowtarzalny urok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że się podobają...
    A ten króliczek seledynowy, ten nosek zadarty...Cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Minimini są cudne!Ach te paluszki zdolne, tylko podziwiać...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo komentarza :* i od razu przepraszam ze nie zawsze uda mi sie odpowiedziec na kazdy komentarz. Jednak jesli ktos o cos zapyta to bede sie starala odpowiedziec jak najszybciej <3